Schronisko PTTK na Hali Krupowej w Beskidzie Żywieckim

W prima aprilis' 2006 rozpowszechniliśmy następujący komunikat:

Pragnąc chronić góry przed samochodami i motocyklami terenowymi, a równocześnie w trosce o komfort psychiczny kierowców, którzy napędu na cztery koła używają tylko w mieście, dnia 1. kwietnia, u podnóża Hali Krupowej otwieramy pierwszą w Polsce "BŁOTNIĘ SAMOCHODOWĄ", w której tworzymy pozory używania pojazdu w terenie!

Proponujemy:
- opryskanie samochodu błotem
- ochlapanie maszyny błotem
- oblepienie fury błotem
- zanurzenie motocykla w błocie

Dla stałych klientów:
- wgniecenie zderzaka
- porysowanie lakieru
- urwanie lusterka
- stłuczenie reflektora

Oferta specjalna:
- oklejenie samochodu naklejkami rajdów, w których nie brał udziału
- ślady rysich pazurów (na lakierze)
- montaż atrapy wyciągarki
- imitacja dachowania
- wybrudzenie kombinezonu

Za pół ceny:
- zastąpienie tła na zdjęciu samochodu wykonanym pod supermarketem, panoramą z dowolnej trasy off-road'owej

Broszurka "Wczoraj potrąciłem dzika" GRATIS!

Zapraszamy do korzystania z naszych usług!


Poniżej umieszczamy część spośród Waszych komentarzy:

Czy usługa Błotni Samochodowej jest dostępna również w trybie on-line? Pytam, bo z powodu niebezpieczeństw czychających na drogach ograniczam używanie samochodu do postoju na "klockach".

Hmmm... a gdzie jest "podnóże Hali Krupowej"? Osielec, Sidzina, Skawica? Bo do samego schroniska to nie podjadę, sorry.

Na pół etatu mogę się u was załapać w branży robienia kierowcom siniaków pod oczami i guzów na dyńkach [przy dachowaniu - obowiązkowe]. Można też po stosownych cenach sprzedawać okowitkę. Rano oczy czerwoniutkie [całą noc zmagaliśmy się z przeciwnościami trasy].

Polecam:
POCZTÓWKA Z WENECJI
PODRÓŻ NA NIBY

To żart? A ja właśnie miałem się zbierać i jechać...

Ja chcę! Ja chcę! Ja chcę!
Ale fajnie!
Tylko czy zdążę dojechać na dziś wieczór z "Obozu Pracy Warszawa"?

Protestuję !
Pominięto rowerzystów górskich, do których i ja się zaliczam :)

Czy można zamówić ofertę specjalną - "Pamiątkę z Safari"? Prosiłbym o ślady trąby słonia na dachu, opony częściowo zjedzone przez krokodyla oraz resztki wycieraczek przeżutych przez niedowidzącą żyrafę.

Chcielibyśmy urządzić w schronisku w Łupkowie analogiczną błotnię. Na pomysł wpadliście pierwsi, więc nam pozostaje jedynie franczyza. Myślimy o umieszczeniu błotni przy brodzie na strumieniu, za którym jest już tylko schronisko. Oferować będziemy atrakcje, o których piszecie w mailu, oczywiscie za kasę. Czy zgodzicie się na 10% obrotu?
Pozdrawiam!
Janek Hasior


W prima aprilis' 2005 opublikowaliśmy następującą wiadomość:

Schroniska dla zmotoryzowanych...
Wychodząc naprzeciw rosnącej liczbie turystów (?) przybywających do nas na motorach, quadach i samochodami terenowymi, otwieramy w naszych schroniskach specjalne stanowisko "Mak Rajd". Od dzisiaj nasi zmotoryzowani goście w ogóle nie będą musieli wysiadać (zsiadać) ze swoich maszyn, obsłużymy ich wprost za kierownicą. Po co mają się męczyć? Ponadto dla przyjeżdżających do nas nielegalnie (bez zezwolenia na wjazd do lasu) - czyli dla większości zmotoryzowanych turystów - przygotowaliśmy specjalne danie Mak Laxigen, powodujące niezapomniane sensacje żołądkowe...

Poniżej zamieszczamy część spośród Waszych komentarzy:

....a zdążą zsiąść?

Góry nie są do rozjeżdzanie przez motory i quady! Ludzie co wy robicie? Kilka razy mało mnie kład nie rozjechał, taka sytuacja miała też miejsce w zimie ze skuterami śnieżnymi! To nie jest mądre aby zachęcać ich jeszcze do jazdy po górach. Ja wiem, że chcecie zarobić, ale jak chcecie się dorobić to jedźcie do Angli do pracy! 7 funtów na godzinę chyba was zadowoli? Ale proszę nie zachęcajcie do jazdy na maszynach po górach bo to nie sprzyja turystom, a to oni się tu liczą najbardziej!

Dziękuję za informację, która mnie wielce uradowała, ponieważ tak bardzo lubię swój samochód (kaszlak), a on bardzo lubi góry i ciężko było nam się rozstawać w dolinach. Pomyślcie tylko o wyciągu dla nas obu, maluszek niestety z powodu zaawansowanego wieku nabawił się astmy silnikowej i bardzo dyszy i sapie jeżdżąc po "wzniesieniach", pomyślcie również o strawie dla niego.

Bardzo dobry pomysł. Czy również przewidziane jest parkowanie autobusów w leśnym cieniu? Czasem klima nie działa poprawnie, poza tym nagrodzeni daniem Max Laxigen będą wdzięczni za możliwość defekacji w warunkach naturalnych.

Rozumiem, ze spać też mogą w swoich śmierdzących maszynach.

Świetny pomysł, a dla ich maszyn proponuję paczkę gwoździ i kilo cukru do baku...

A okoliczność kończącego się właśnie sezonu zimowych wędrówek reniferów i skuterów śnieżnych proponuję uczcić "IceBurgerem", który także będzie miłym orzeźwiającym wspomnieniem zimy w najbliższych - jakże upalnie zapowiadanych prognozami meteo - miesiącach wiosenno-letnich...

A może jeszcze myjnię tam wybudujecie?

Zadzieram kiecę i lecę - na Mak Laxigen w "Mak Rajd".

Pomysł podoba mi się - choć - już niezależnie od Prima Aprilis - nie myślałem, że dożyję takich czasów, że po beskidzkich szlakach będą zasuwali ludzie na quadach i motorach.

A może od razu pomyśleć o pasie startowym dla samolotów i lądowisku dla helikopterów? Bo pilotom raczej trudno byłoby przechwytywać dania w locie.

Oczywiście skorzystam z oferty tylko pod warunkiem że w obu schroniskach zostaną uruchomione firmowe restauracje MacDrive!


Dnia 1.04.2004, na stronie schroniska ukazało się poniższe ogłoszenie

KRUPOWA WELCOME TO!

Wychodząc naprzeciw wejściu Polski do Unii Europejskiej, gospodarze schroniska na Hali Krupowej, zamienili się z prowadzącymi hostel w Bridge of Orchy przy znanym szkockim szlaku West Highland Way.

I tak, od dnia 1.04.2004 schronisko na Hali Krupowej prowadzą bracia Gatwick i Heathrow Mc Donald's (na zdjęciu obok), którzy zapraszają na tradycyjny szkocki kotlet schabowy.

Dotychczasowi gospodarze schroniska na Hali Krupowej zapraszają do Szkocji na wyśmienity, staropolski haggis.


W prima aprilis' 2003 rozpowszechniliśmy następujący komunikat:

      Uprzejmie informujemy, że z powodu słabego ruchu turystycznego na Hali Krupowej, nasze schronisko zostało przeniesione na Przełęcz Krowiarki.
      Mamy nadzieję, iż bliskość Babiej Góry oraz możliwość dojazdu samochodem do schroniska, korzystnie wpłyną na frekwencję w naszym obiekcie.
      Aby przyzwyczaić turystów do nowej lokalizacji naszego schroniska, proponujemy bezpłatny nocleg na Przełęczy Krowiarki każdemu, kto wyśle do nas e.mail o temacie "Krowiarki".


Poniżej publikujemy część spośród Waszych komentarzy:

Nie przenoście nam Krupowej na Krowiarki!

Dobudujcie jeszcze terminal piwny i budkę z frytkami.
I WIĘCEJ asfaltu wokół :)

Czy parking jest przygotowany na TIR'y? Jeśli tak, to super ;)

:-))))))))))))))))) No to fantastycznie! Właśnie nigdy nie chciało mi się drapać się pod taką górę, teraz kulturalnie, dojadę sobie samochodem. Po co się meczyć i niepotrzebnie rozdeptywać szlaki :-).
Tylko gdzie postawicie to schronisko? Na parkingu, czy przy kasie Parku :-)?

Czy to oznacza, że na Hali Krupowej nie ma już żadnego schroniska? Budynek stoi pusty?

NIE ZE MNĄ TE NUMERY, BRUNER

Przyjąłem do wiadomości.

Szkoda, cały urok schroniska, to była jego lokalizacja. Ale cóż, wolny rynek.

Muszę powiedzieć, że nie jest to dla mnie dobra wiadomość. Bardzo mi się podobała poprzednia lokalizacja schroniska, ale cóż w dzisiejszych czasach ciężko coś robić tylko z pasją... A tak zapytam, co się stanie z tym obiektem na Hali Krupowej? Czy w razie potrzeby można to od Państwa wynająć lub od kogoś innego?

Życzę Państwu powodzenia na "nowym miejscu". Liczę na ciepły klimat i smaczne jedzonko!

"Krowiarki". Pozdrawiam, chętnie przenocuję, bo do poprzedniej lokalizacji trudno mi było dotrzeć.

Chętnie zobaczę jak wygląda nowa lokalizacja...

Pozdrawiam Krowiarki i nie mogę się doczekać odwiedzenia schroniska.

To ja, ja chcę bardzo... !!!!!!!!! :-))))))))))))))))))))))
Proszę zaklepać dla mnie nocleg, pokój 2 osobowy z prysznicem, będę z moją narzeczoną, psem i kanarkiem (w końcu dojadę do Was samochodem, jak zawsze o tym marzyłem... ;-)))))
Na kolację zjemy pieczone bakłażany, indyka faszerowanego i deser waniliowy...

Tak, tak, powodzenia w przeprowadzce, czemu nie w Alpy tam jest czekolada Milka?

A będzie piwo z metra?

Proszę o informacje od kiedy schronisko na Krowiarkach będzie czynne? Mówiąc szczerze szkoda mi, że schronisko się przenosi, bo Hala Krupowa to było jedno z najbardziej urokliwych miejsc w Beskidach. Rozumiem jednak kwestie wielkości ruchu i faktycznie sądzę, że ruch na Krowiarkach będzie zdecydowanie większy z racji możliwości dojazdu [...].

Na całe szczęście dziś jest 1. kwietnia, gdyby nie to, naprawdę człowiek mogłby się przerazić, że jego ulubione schronisko... ech szkoda nawet myśleć :)

Zapewne Hala Krupowa w położeniu na Krowiarkach będzie miała lepszą frekwencję, a i odciąży Markowe Szczawiny. [...] Tylko, że to już będzie nie to. Samochodami przyjadą pseudoturyści, którzy wprawdzie zostawią kasę, ale prawdziwy turysta będzie się czuł intruzem.

Znakomity pomysł, ale niestety za póżno! Ten teren zająłem pod własną... chałupę już kilka lat temu... :))

Dobrze, że ten mail przyszedł dzisiaj. Już zmieniłem lokalizację schroniska na naszej nowej mapie "Beskidu Żywieckiego". Dzisiaj drukujemy. Przynajmniej mapa będzie aktualna, a dzięki nam ludzie do Was trafią.

Nareszcie!!! Nie na nasze nogi było dojście - ale samochodem dlaczego nie?
Nawet odległość od Szczecina wydaje się mniejsza!
1-kwietniowe pozdrowienia wiosenne.

Wot szutniki !!!! :-)))))

Fajny kawał, a nocleg to bym chciała wygrać ale na Krupowej, dla 2 osób i to w weekend ;)

Słyszałem, że na Hali w planach jest lotnisko

Chętnie skorzystam z noclegu późniejszą wiosną. Co znaczy przeniesienie schroniska? Całego budynku, czy tylko "firmy" do nowego obiektu? Pozdrawiam i życzę lepszych interesów w nowym miejscu.

Czy to znaczy, że obiekt na Hali Krupowej będzie zamknięty?

Troche szkoda mi Hali Krupowej, ale wiem, że gdziekolwiek się przeniesiecie, zawsze bedę tam z radością Was odwiedzać... Fakt, Krowiarki leżą bliziutko, więc te przenosiny nie będą ogromnym szokiem.

Finansowo na pewno lepiej, ale to już będzie motel, nie schronisko. [...] Niemniej życzę powodzenia i starajcie się zachować coś z klimatu tamtego schroniska.

Na tak kuszącą ofertę postanowiłem niezwłocznie odpowiedzieć :). Czy mam podesłać jakieś inne moje dane identyfikacyjne? Życzę bogactwa klienteli na nowym miejscu.

Doskonały pomysł, byłem dziś na Przełęczy i bardzo mi się spodobało. Mam tylko zastrzeżenia co do zgodności z normami ISO 9001 i 14001.

Hej, jestem zdziwiony przeniesieniem schroniska. Szkoda, było takie fajne na końcu świata (no prawie), teraz wszystko się zmieni.

Wszyscy tu na nizinach bardzo sie martwimy. Myślę, że dobrym pomysłem będzie wybudowanie schodów ruchomych na Krowiarki. W przyszłości można by je (schody) przedłużyc na Diablak, a może nawet dalej...

Proszę więc o zarezerwowanie noclegu na Krowiarkach z 30. na 31. kwietnia. Przybędę ok. godziny 25:00.
P.S. Czy można wjechać samochodem pod drzwi apartamentu? (Nie lubię daleko chodzić, szczególnie pod górę.)
I czy jest zadaszony parking z ochroną? (Mam drogi samochód.)
Oraz: czy są odpowiednio wyszkoleni boy'e? (Będę miał dużo ciężkiego i cennego bagażu.)

A nie lepiej to było przenieść Babią? Pewnie Słowacy sie nie zgodzili...

Słuszna zmiana.

Zazdroszczę Wam tej umiejetności bilokacji.

W związku z planowaną wycieczką na Babią, czy moge prosić o "wytyczne" dla niezmotoryzowanego?

Serdecznie dziękuję - nie omieszkam skorzystać z Państwa oferty, jak tylko trawa będzie czerwona, a krowy niczym wrony wzniosą się na wysokość przełęczy Krowiarki...

Nareszcie dobra informacja! Poprzednie miejsce było położone stanowczo za daleko od szosy. Dziękuję. Proponuję od jutra przeniesienie schroniska na Halę Kucałową. To przecież także nieco bliżej Krowiarek.

To smutne, że musicie się wyprowadzić. Od kiedy będziecie na Krowiarkach?

Wysyłam mail, żeby sobie zapewnić bezpłatny nocleg.

Jak mogę się starać o darmowy nocleg?

A kto powiedział że musi być duży ruch turystyczny? Tak było spokojnie i cicho. Rozumiem jednak prozę życia. Tylko co powiedzą Ci z Markowych Szczawin? Pewnie poczują się jakby konkurencja ich wygryzała. Ja mam nadzieję, że serwis będzie dalej działał. A tak z innej beczki, to co się teraz dzieje na Hali Krupowej? Czy schronisko istnieje /czyli budynek/ czy też przenieśliście się z całym inwentarzem? Odpiszcie!

Podajcie swoje nowe namiary, a najlepiej wypełnijcie ankietę na stronie www.[...].com

Doskonały pomysł. Dojazd samochodem pod samo schronisko, zamiast nudnego przejścia przez las!!! A czy w przyszłości jest w planach jakiś supermarket albo dyskoteka? Chciałbym zarezerwować nocleg dla trzech osób na Krowiarkach pod tą sosną z lewej strony po prawo. Termin przyszły rok, oczywiście 1 kwietnia.

Uprzejmie informujemy, że w związku ze zmianą lokalizacji schroniska, PKS Warszawa ma od jutra uruchomić pospieszną linię z Warszawy Zachodniej na Krowiarki (odjazd z W-wy Zachodniej godz. 6.20).
Dyspozytor PKS W-wa Zachodnia

Czy mam rozumieć, że pokaz slajdów też odbędzie się na Przełęczy Krowiarki???

W związku z przeniesieniem schroniska z Hali Krupowej na Przełęcz Krowiarki, bardzo prosimy o bezpłatny nocleg dla dwóch osób, na pustym miejscu po schronisku na Hali Krupowej, w dniu 5/6.04.03.

Gratulacje! Czy 1. kwietnia też będzie nocleg za darmo? Czy mam sobie przynieść namiot razem ze śpiworem? A co będzie gdy przyjadę z osobą towarzyszącą? Czy ona dostanie wrzątek? Do szklanki czy do oblania? Czy w pokoju można parkować samochód? Czy za nocleg samochodu też się płaci? Czy łóżka na Krowiarkach są piętrowe? Czy na Krowiarkach można dostać mleko prosto od krowy? A może łatwo dostać w gębe?
A w ogóle to fajny kawał

Cieszę się ogromnie, to znacznie ułatwi życie. Czy moglibyście jednak rozważyć lokalizację, która nie dyskwalifikowałaby żeglarzy?

Dziękujemy Wam za poczucie humoru i wyrozumiałość, a zawiedzionych przepraszamy.

Zapraszamy do obejrzenia Wielkiej Księgi Humoru Górskiego "Gór i Alpinizmu"

Powrót na stronę główną